ptasieforum.pl

Niezbyt to było dobre miejsce na karmnik, zdaje się... Raptem trzy sikorki dzieliły między sobą stołówkę.


W tym miejscu karmnik usytuowany był lata temu i działał dobrze Może tu będzie lepiej. Choć pamiętać musimy, że jedzenia dla ptaszków jeszcze sporo ma matka natura.
A kto pamięta te czasy?

Miejmy nadzieję, że tutaj będą mieć się bezpieczniej i ściągną tłumy ptaszków.

Już wczoraj zauważyłam, że szykuje się jakaś zmiana


Zaglądam tu codziennie, no ptaszka jeszcze nie nie spotkałam, ale jestem cierpliwa i wierzę, że na ogromny słonecznik się załapią

Bogatka zagląda od wczoraj. Może zwabi pozostałe.



Pokazała się też modraszka.

Na pewno teraz będą, one jeszcze mają coś do jedzenia w ogrodach...

A karmnik z archiwum pamiętam

Wydziobuje słonecznik.

Dziobała słonecznik, tylko ja nie zdążyłam....
Teraz sprawdza temperaturę.

Wróbel nieśmiało zagląda zza poidełka, a później modraszka.



I znów się pokazał wróbelek, ale nie odważył się wejść, zagląda zza słonecznika oraz spragniona bogatka.

Sikorki od rana

Złapałam dwie, jedna była niezdecydowana - nie wiedziała, co wybrać