ptasieforum.pl

Czy mnie wzrok nie myli?

NIE MA BOĆKÓW....

ŻYCZYMY BOĆKOM SZCZĘŚLIWEJ PODRÓŻY I ZAPRASZAMY NA PRZYSZŁY SEZON 2 0 2 3!
BĘDZIE NA PEWNO UDANY!

S E Z O N - 2 0 2 3

Pod wieczór na krótką wizytę wpadł bocian, nogi miał pobielone.
Wyglądał na "podróżnika", ale kto to wie?

Jest bocian, przypuszczają, że to Matěj

Od razu zajął się patykami na gnieździe, później odpoczywał.

Po dłuższym odpoczynku, poleciał w teren.

Wrócił pod wieczór.

Zakopany w "pierzynkach" śpi.
Dobrej nocy.

Przymrozek, ale pięknie wygląda taki oszroniony w blasku wschodzącego słońca.
Wyleciał po 7mej rano, jeszcze się nie pokazał na gnieździe.

Nie wrócił na noc na gniazdo.

I znów się pokazał, nie wiem, czy to właściciel.
Zrobił obchód gniazda.

Już wiadomo, że bocian, który dzisiaj się pojawił to jest samica.
Nie jest to Majdalenka, bo ona miała na prawej nodze ELSE.

Po południu dołączył do niej samiec, Kopulowały - po czym wyrzuciła go z gniazda.
Po chwili wrócił.

Znów podjął próbę kopulacji, ale uciekła spod niego.
Później się położył, ona go iskała. Zobaczymy co będzie dalej.
Nie wiadomo, czy samiec to Matej.

Nie wróciły na nocleg - gniazdo jest puste.

Znów się dzisiaj pokazała para "bezobrączkowców".

Wróciła na nocleg, choć tutaj nie brak chętnych na gniazdo.
Wparował jakiś "obcy" na chwilę i widząc, że nadlatuje para zwiał.
W każdym razie nocują dwa i żaden nie ma obrączki.

W ciągu dnia przebywała znowu para bocianów niezaobrączkowanych.
Samiec próbował kopulować, ale samica go unika - to takie wydaje się być "trendy" w tym sezonie.
Nocują.