SŁUPIEC
Re: SŁUPIEC
Trzy....albo cztery
Trafiłam na końcówkę odsłony, ale raczej są trzy - ostre słońce nie pozwala rozróżnić...
I jeszcze jedna odsłona
Trafiłam na końcówkę odsłony, ale raczej są trzy - ostre słońce nie pozwala rozróżnić...
I jeszcze jedna odsłona
Re: SŁUPIEC
Zgadza się, są cztery
Tylko nie widziałam jeszcze zamiany...
Tylko nie widziałam jeszcze zamiany...
Re: SŁUPIEC
Samica prawdopodobnie od wczorajszego wieczoru wysiaduje samotnie jajka.
Pisze o tym Eugenia z Ptasiej Krainy ---> tutaj.
Jeżeli macie jakiekolwiek fotki z wczorajszego albo dzisiejszego dnia, gdzie zaobserwowaliście dwa bociany, proszę, wklejcie w tym temacie.
A jeśli znajdziecie chwilkę, zerknijcie na podgląd do tego gniazda.
Mam nadzieję, że lęg przejdzie bez żadnych perypetii.
Pisze o tym Eugenia z Ptasiej Krainy ---> tutaj.
Jeżeli macie jakiekolwiek fotki z wczorajszego albo dzisiejszego dnia, gdzie zaobserwowaliście dwa bociany, proszę, wklejcie w tym temacie.
A jeśli znajdziecie chwilkę, zerknijcie na podgląd do tego gniazda.
Mam nadzieję, że lęg przejdzie bez żadnych perypetii.
Re: SŁUPIEC
Od rana cały czas wstwała, nie wytrzymała i poleciała, zostawiła jajka same...
Dziś wieczorem czas na piąte jajko.
Dziś wieczorem czas na piąte jajko.
Re: SŁUPIEC
Boćki nie miały obrączek - ja nie rozróżniam w takiej sytuacji płci..
Teraz od 11.53 jajka są bez opieki.
Wrócił o 12.
Oj, to będzie kłopot!
Teraz od 11.53 jajka są bez opieki.
Wrócił o 12.
Oj, to będzie kłopot!
Re: SŁUPIEC
Wylatuje bidula...
A pod jej nieobecność zdążyła zaglądnąć kawka kilka razy.
A pod jej nieobecność zdążyła zaglądnąć kawka kilka razy.
Re: SŁUPIEC
Kiedy przełączyłam na okno z podglądem przeskoczył mi obraz i zobaczyłam pięć jaj
Może źle widzę...
Znów poleciała...
Szybko wróciła.
To trawa podzieliła jajko na pół i tak policzyłam.
Wieczorem widoczne są cztery jaja.
Może źle widzę...
Znów poleciała...
Szybko wróciła.
To trawa podzieliła jajko na pół i tak policzyłam.
Wieczorem widoczne są cztery jaja.
Re: SŁUPIEC
Wydaje mi się, że wczoraj o 23:17 zniosła piąte jajko.
Ale nie mam pewności.
Wstała osuszyć i rozprostować skrzydła.
Nie zauważyłam, aby w ciągu dnia opuszczała gniazdo.
Wciąż próbuję się doliczyć jajek.
Ale nie mam pewności.
Wstała osuszyć i rozprostować skrzydła.
Nie zauważyłam, aby w ciągu dnia opuszczała gniazdo.
Wciąż próbuję się doliczyć jajek.
Re: SŁUPIEC
Pod wieczór zaczęła na krótko wylatywać, na pewno trzy razy, ale nie wiem, czy nie więcej.
Re: SŁUPIEC
Przepędzała dzisiaj jakiegoś bociana.