MILÓWKA
Re: MILÓWKA
Ło matko! Śnieg pada! Będą miały ciężkich kilka nocy, bo w górach mają być spore mrozy! Ale może one przyzwyczajone do surowych warunków?
Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia...
Re: MILÓWKA
Nie wiem, czy przyzwyczajone, ale na pewno coś się tutaj wydarzyło.
Samica była bardzo niespokojna, wstawała i siadała, a jak wiemy,
to o jednym świadczy, że jajo w drodze.
Kiedy usiadła podniosła kuper znacząco w górę i był ten moment.
Jest pierwsze jajo
Po złożeniu jaja, samiec ją podeptał.
Po chwili była odsłona, ewidentnie, podziwiają swój skarb.
Samica była bardzo niespokojna, wstawała i siadała, a jak wiemy,
to o jednym świadczy, że jajo w drodze.
Kiedy usiadła podniosła kuper znacząco w górę i był ten moment.
Jest pierwsze jajo
Po złożeniu jaja, samiec ją podeptał.
Po chwili była odsłona, ewidentnie, podziwiają swój skarb.
Re: MILÓWKA
Kalinka uchwyciła moment znoszenia jajka,dzisiaj widać staranną pielęgnację dołka i ogrzewanie
Re: MILÓWKA
Nie wiem, czy się zamieniły, ale dołek jest dla nich istotny.
Starannie się opiekują jajkiem i oczywiście starają się o następne.
wszak dzisiaj ma być drugie.
Starannie się opiekują jajkiem i oczywiście starają się o następne.
wszak dzisiaj ma być drugie.
Re: MILÓWKA
Kombinowała...
i kombinowała, a ten śpi, nic nie pomoże, już myślałam,
że na klęczkach je zniesie.
Napuszyła się, kuper w górę i dopiero po jakieś chwili już spokojnie się położyła.
Złożyła drugie jajo
Inauguracja i inkubacja
i kombinowała, a ten śpi, nic nie pomoże, już myślałam,
że na klęczkach je zniesie.
Napuszyła się, kuper w górę i dopiero po jakieś chwili już spokojnie się położyła.
Złożyła drugie jajo
Inauguracja i inkubacja
Re: MILÓWKA
Wazne ,że są razem ,dbają o siebie i jajka się sypią
Zmarzły bidulki ,teraz się zamieniają.
Zmarzły bidulki ,teraz się zamieniają.
Re: MILÓWKA
Prószy bidulkom śnieg, ale muszą sobie dać radę.
Re: MILÓWKA
I przyszedł ten czas, choć pogoda fatalna.
Dookoła dołka chodziła, samiec próbował na nią wyskoczyć, ale uciekała mu.
Zasiadła i zniosła trzecie jajo
Dookoła dołka chodziła, samiec próbował na nią wyskoczyć, ale uciekała mu.
Zasiadła i zniosła trzecie jajo