Obserwacje od dnia 1 lipca do 31 lipca 2019 r.
Re: Obserwacje od dnia 1 lipca do 31 lipca 2019 r.
Rodzina w komplecie - rodzice odstraszają.
- Kazek-czechy
- Forumowicz
- Posty: 160
- Rejestracja: 30 kwie 2019, 17:58
Re: Obserwacje od dnia 1 lipca do 31 lipca 2019 r.
Gratulacje dla Kalinki za dopilnowanie pierwszego lotu naszego bocianka a także dla bocianka z życzeniami pomyślnych lotów które jak widać spodobały mu się.

- Kazek-czechy
- Forumowicz
- Posty: 160
- Rejestracja: 30 kwie 2019, 17:58
Re: Obserwacje od dnia 1 lipca do 31 lipca 2019 r.
Witajcie bocianki życzę pogodnego oraz udanego dnia.

Re: Obserwacje od dnia 1 lipca do 31 lipca 2019 r.
I dziś rano się wybrał na łąkę 
(Chyba nie stoi poza kamerką - kiedyś tak mnie nabrał)
Jest! W asyście rodziców wrócił

(Chyba nie stoi poza kamerką - kiedyś tak mnie nabrał)
Jest! W asyście rodziców wrócił

- Ania-czechy
- Forumowicz
- Posty: 1164
- Rejestracja: 30 kwie 2019, 18:04
Re: Obserwacje od dnia 1 lipca do 31 lipca 2019 r.
Ostrożnie kroczy, by nie podeptać piękne, dębowe liście.
Re: Obserwacje od dnia 1 lipca do 31 lipca 2019 r.
- Haloo, proszę o smaczny kąsek!
- Nic z tego, mama uciekła...
- Nic z tego, mama uciekła...
- Kazek-czechy
- Forumowicz
- Posty: 160
- Rejestracja: 30 kwie 2019, 17:58
Re: Obserwacje od dnia 1 lipca do 31 lipca 2019 r.
Witaj bocianku pogodnego oraz udanego dnia ci życzę.
Rankiem na krótki czas odwiedzili bocianka rodzice.

Rankiem na krótki czas odwiedzili bocianka rodzice.
- Ania-czechy
- Forumowicz
- Posty: 1164
- Rejestracja: 30 kwie 2019, 18:04
Re: Obserwacje od dnia 1 lipca do 31 lipca 2019 r.
Leć bocianku, leć 
11:41
Już jestem w domu

11:41
Już jestem w domu

Re: Obserwacje od dnia 1 lipca do 31 lipca 2019 r.
Bocianek lata dopiero od trzech dni - od południa zrobił sobie przerwę regeneracyjną.
Nie trafiłam już na jego wyloty. Trochę drzemał, stawał na linii startowej i dumał. Przeszukiwał ściółkę.
15:37
Otrzymał posiłek - raczej niezbyt "obfity". Rodzic poleciał.
21:18
Dostał (chyba) kolację - rodzic został z nim na nocleg.
Nie trafiłam już na jego wyloty. Trochę drzemał, stawał na linii startowej i dumał. Przeszukiwał ściółkę.
15:37
Otrzymał posiłek - raczej niezbyt "obfity". Rodzic poleciał.
21:18
Dostał (chyba) kolację - rodzic został z nim na nocleg.