ptasieforum.pl

Bardzo dziękuję za info
Całe szczęście, że nic mu się nie stało teraz tylko czas jest potrzebny No i kto by pomyślał, że z całej piątki najlepiej poradził sobie ten najmniejszy piąty
Trzymam kciuki za całą piątkę niech rosną dalej zdrowo.
A teraz mały poleciał ale za to w gnieździe chyba rodzice robią porzadki

Ja też się bardzo cieszę, że wszystkie żyją - jestem ciekawa, czy je jeszcze zobaczymy, byłoby fajnie

Mała poleciała. Dziwnie się tutaj patrzy na puste gniazdo....

Wróciła z porannego lotu nasza mała Chanel. Czy potrafi sama się najeść - myślę, że się uczy.
Po chwili znów poleciała

Najpierw jeden rodzic teraz razem, a mała na łąkach



Mała wróciła.



Wieczorem przyleciał rodzic, mała prosiła....i nic.

W nocy zawsze raźniej z rodzicem w gnieździe

Widzę w gnieździe rodzeństwo jest oczywiście Chanel (mały bociek). Ciekawe który z rodzeństwa wrócił do gniazda?
Myślałam w pierwszej chwili, że to rodzic (nie było widać obrączki) ale dojrzałam nadajnik.
Ale fajnie będzie razem

Oglądałam te momenty w telefonie, rodzic trochę był nieufny, ale potem nakarmił małą i starszego brata

Teraz jest wieczór, są wreszcie razem - czekamy na resztę, wierzę, że dolecą - może jutro...

O proszę dzisiaj rano młodzież sobie poleciała a rodzic robi porządki w gnieździe
Ciekawe o której wrócą małe "buszowniki"

Nie zauważyłam kiedy, ale śpią przytulone - szkoda że dziś tak ciemno.

- Hmm - gdzie moja piątka?



W nocy dzieci same....