TRUTNOV
Re: TRUTNOV
Tutaj cały czas się coś dzieje...
Wczoraj o godz. 21:59 Betynka, która przebywała w Młodych Bukach opuściła Bukaczka i wróciła z powrotem na gniazdo w Trutnovie.
Przepędziła samicę, która tutaj się zagnieździła, a na gniazdo wpuściła jej samca z metalową obrączką.
Wczoraj o godz. 21:59 Betynka, która przebywała w Młodych Bukach opuściła Bukaczka i wróciła z powrotem na gniazdo w Trutnovie.
Przepędziła samicę, która tutaj się zagnieździła, a na gniazdo wpuściła jej samca z metalową obrączką.
Re: TRUTNOV
Zbliżenie na jej obrączkę, niezaprzeczalnie to Betynka.
Kopulowały ze sobą, a po południu wyleciały.
I Betynka na chwilę wróciła do Młodych Buków, gdzie kopulowała z Bukaczkiem.
A w tej chwili o 15:30 wylądował dla odmiany bocian bez obrączki
Kopulowały ze sobą, a po południu wyleciały.
I Betynka na chwilę wróciła do Młodych Buków, gdzie kopulowała z Bukaczkiem.
A w tej chwili o 15:30 wylądował dla odmiany bocian bez obrączki
Re: TRUTNOV
Nadleciały trzy bociany, w tym Betynka i bocian z obrączką metalową. Samiec zaobrączkowany toczył walkę najprawdopodobniej z Bukackiem.
Wyrzucił go z gniazda i został z Betynką na gnieździe.
Po wszystkim kopulował z Betynką.
Wyrzucił go z gniazda i został z Betynką na gnieździe.
Po wszystkim kopulował z Betynką.
Re: TRUTNOV
Betynka od rana jest w Młodych Bukach
A niedawno do samca z metalową obrączką - dołączyła samica.
Odczytana już na tym gnieździe 13 kwietnia , nadmieniałam o tym również ---> tutaj <---.
A niedawno do samca z metalową obrączką - dołączyła samica.
Odczytana już na tym gnieździe 13 kwietnia , nadmieniałam o tym również ---> tutaj <---.
Re: TRUTNOV
Koniec tego dobrego! Wraca Betynka!
Wparowała do gniazda i stoczyła zaciętą walkę - z dopiero co przybyłą samicą.
Oczywiście zatryumfowała.
Jak tak dalej będzie latać między gniazdami, to zgubi jajko w locie
Wparowała do gniazda i stoczyła zaciętą walkę - z dopiero co przybyłą samicą.
Oczywiście zatryumfowała.
Jak tak dalej będzie latać między gniazdami, to zgubi jajko w locie
Re: TRUTNOV
A ten z tą metalową biżuterią jest chyba jakiś nieudolny
Jak w tym filmiku: Když se nedaři, co dařit se má... :-) | hnízdo Bohuslavice u Trutnova
O godz. 17:25 - Betynka dała dyla
Gdzie spędza teraz czas, przeczytamy ---> tutaj. <---
Godz. 20:21 - wrócił samiec z biżuterią i nocuje sam.
Jak w tym filmiku: Když se nedaři, co dařit se má... :-) | hnízdo Bohuslavice u Trutnova
O godz. 17:25 - Betynka dała dyla
Gdzie spędza teraz czas, przeczytamy ---> tutaj. <---
Godz. 20:21 - wrócił samiec z biżuterią i nocuje sam.
Re: TRUTNOV
Po nocy spędzonej w ---> Młodych Bukach <--- - wraca, Betynka.
Od razu zaczęła układać patyki, które leżą po stoczonych walkach na środku gniazda.
Nie widać u tego samca żadnego zainteresowania gniazdem. Nie zauważyłam, aby cokolwiek na nie przyniósł.
---> Z Młodych Buków <---- wróciła po południu do Trutnova.
"Metalowiec" na nią czekał i próbował kolejny raz kopulować.
Nie znam "bocianich przyzwyczajeń prokreacyjnych" , "cosik" mu to nie wychodzi.
Mam nadzieję, że Betynce to nie pasuje i właśnie nawiała - tam - gdzie jest samiec, który się umie o nią zatroszczyć. .
Od razu zaczęła układać patyki, które leżą po stoczonych walkach na środku gniazda.
Nie widać u tego samca żadnego zainteresowania gniazdem. Nie zauważyłam, aby cokolwiek na nie przyniósł.
---> Z Młodych Buków <---- wróciła po południu do Trutnova.
"Metalowiec" na nią czekał i próbował kolejny raz kopulować.
Nie znam "bocianich przyzwyczajeń prokreacyjnych" , "cosik" mu to nie wychodzi.
Mam nadzieję, że Betynce to nie pasuje i właśnie nawiała - tam - gdzie jest samiec, który się umie o nią zatroszczyć. .
Re: TRUTNOV
Wpada jeszcze na krótkie wizytacje, jednak woli Młode Buki i Bukaczka.
Re: TRUTNOV
Nie omieszkała i dzisiaj tutaj zaglądnąć.
Na szczęście gniazdo było puste. Samiec z metalową obrączką przyleciał kiedy Betynki już nie było.
Na szczęście gniazdo było puste. Samiec z metalową obrączką przyleciał kiedy Betynki już nie było.
Re: TRUTNOV
Cofnęłam się do sytuacji, gdy bociek odstraszał lecącego drugiego boćka broniąc gniazda.
Jednak obcy bociek przyleciał - to samica...Pozwolił jej stanąć, zachowywał się poprawnie, poklekotali, postali spokojnie, nawet podchodził do niej jakby do kopulacji.
Gdy po raz trzeci nie wyraziła zgody, to ją po prostu wyrzucił za skrzydło z gniazda... ot gagatek!
Jednak obcy bociek przyleciał - to samica...Pozwolił jej stanąć, zachowywał się poprawnie, poklekotali, postali spokojnie, nawet podchodził do niej jakby do kopulacji.
Gdy po raz trzeci nie wyraziła zgody, to ją po prostu wyrzucił za skrzydło z gniazda... ot gagatek!