ŽIREČ
Re: ŽIREČ
Jest mokro, a tu maluszek wychodzi jeszcze kuperkiem ze skorupki.
Rodzic troszeczkę nim przeturlał, może to coś pomoże.
Samiec wrócił późno wylądował jak zwykle na samicy. Domagał się zmiany, ona nie chciała.
Później przejął opiekę nad pisklakiem. Nie wiem dlaczego go wyciągnął za szyję z dołka. Była to próba eliminacji?
Rodzic troszeczkę nim przeturlał, może to coś pomoże.
Samiec wrócił późno wylądował jak zwykle na samicy. Domagał się zmiany, ona nie chciała.
Później przejął opiekę nad pisklakiem. Nie wiem dlaczego go wyciągnął za szyję z dołka. Była to próba eliminacji?