HAINFELD
Re: HAINFELD
Dziś obserwowałam je dość długo - czekałam na karmienie. Rodzic zrzucił (z problemami) dużą rybę. Młode czekały na coś innego. Przyleciał drugi, odstraszały, po czym po długim czasie przełknął tę wielką rybę, no i jedzenia dla małych nie było...
Re: HAINFELD
Już po drugim śniadaniu
I znów posiłek.
I znów posiłek.
Re: HAINFELD
Dziś znów był problem ze zrzutem - oj, długo to trwało....i duża ryba wypadła! Trochę poskubały, największy kawał połknął rodzic, było kilka mniejszych - maluszek poradził sobie z jednym z większych kąsków - nie do wiary! W sumie się chyba najadły, teraz leżą i trawią
Re: HAINFELD
- Dostaniemy coś?..... Mama się na nas wypięła!
Re: HAINFELD
Mama przyniosła coś, ale nie może zrzucić pomimo kilku prób...
Re: HAINFELD
Trafiłam na kolację. Sam zrzut był bardzo męczący - trwał ok. 15 min. Małe czekały cierpliwie. Wyleciał wreszcie dłuuugi wąż ( ok 1,5 m), aż popękało owo zamrożone jajo...
Zaczęło się ciągnięcie go z jednego do drugiego dzioba. W końcu jeden dał radę - powoli połknął to coś w całości (ten, który stoi tyłem do kamery....
Przepraszam za ilość screenów....
Zaczęło się ciągnięcie go z jednego do drugiego dzioba. W końcu jeden dał radę - powoli połknął to coś w całości (ten, który stoi tyłem do kamery....
Przepraszam za ilość screenów....
Re: HAINFELD
Przeżył młody wczorajsze obżarstwo!
Re: HAINFELD
Mama zaniepokojona, sama odstrasza, tutaj jest tutaj często...
Re: HAINFELD
Spokój w gnieździe, mały chciałby podskoczyć, ale jeszcze nie da rady...