MLADÉ BUKY

[Michasia]

Polecimy ,każdy w inną stronę.

[Michasia]

Były na śniadaniu ,wróciły ,poleciały na obiad ,było lądowanie raz dwa trzy . To ostatnie z ostrym hamowaniem

Czekają na tatę.

[Ania-czechy]

Przed południem tak pozował.

[Ania-czechy]

Wyglądają rodzica.

[Gama]

Mam przykrą wiadomość z FB.
Wyleciały rano trzy, wróciły dwa.....trzeci niestety zginął na drutach elektrycznych...

Z taką trudnością się wychowywały dzięki dobrym ludziom, a tu jeszcze tragedia!

[Ania-czechy]

Gamo, bardzo smutna wiadomość!
Oby dwóję ładnych bocianów nic złego nie spotkało!

[Ania-czechy]

Pod wieczór gniazdo puste.

[Ania-czechy]

Po południu nie ma nikogo.
Może postanowiły schronić się przed deszczem?

[Gama]

Chyba już młodych nie ma - w gnieździe rano był rodzic i w nocy też był sam.
Po godz.11 ciekawa sytuacja - dorosły odpędzał drugiego boćka - chyba też dorosłego. Posiedział trochę na dachu i poleciał.

[Kalinka]

Godz. 20:57 - Tylko samiec obecny.