ptasieforum.pl

Może tam daleko coś wysypano, bo chyba jest kilka saren.

Dzisiaj tak samo, w oddali widać sarnę, pewnie tam jest pożywienie.

Za dnia jedna sarenka się pokazała.

Napisałam maila tydzień temu i nie mam odpowiedzi.
Karmy nie wykładają, a kilka lat temu założony duży karmnik nigdy nie był stołówką, choć kamerka kiedyś była blisko.
Tyle, że stoi.....
Wiem, że tam od tego roku jest nowy Nadleśniczy - może wcale nie wie, że jest kamera...

Teraz spostrzegłam sarenkę, która korzysta z lizawki.

Mój mail został bez odpowiedzi, ale wczoraj nasypano karmę w tym miejscu, w którym zawsze była. I coś chyba jest w karmniku.
Wieczorem nie widziałam żadnego zwierzątka.