ALFELD

[Michasia]

Jedynak ma się dobrze ,jeszcze może się ogrzać pod skrzydłami.

[Michasia]

Niczego małemu nie brakuje. Mamusia z nim śpi.

[Gama]

Dziś jest gorąco. O porannym wschodzie słońca była sielanka, ale potem młody zostawał sam. Rodzic przyleciał. nic nie podał, nawet wody....

[Gama]

Dziś chyba będzie podobnie - po godz. 4 rano poleciał jeden, do 13.15 nie wrócił... Mały chce jeść i pić!

Po 10 godzinach wrócił rodzic. Drugi poleciał. A ten - nic nie przyniósł. Młody łapał go za dziób, wreszcie jakiś drobiazg wypluł....

[Gama]

Wczesnym rankiem zaczyna się dzień. Rodzice uwijają się - to ściółka, to ot tak sobie - a o jedzeniu zapomnieli?
Nie - wreszcie jest! Dużo i smacznie!

[Gama]

Krótki posiłek, duże konkrety!

[Michasia]

Dziób otwarty ,pić się chce. Sprawdza ściółkę może tam chodzi coś do jedzenia.

[Gama]

Młody jest coraz silniejszy. W czasie karmienia mięsko znika w mig...

[Gama]

Po 11 dniach...

[Michasia]

Czeka na kolację.