Strona 5 z 7
Re: GROSSEFEHN
: sobota 14 maja 2022, 16:01
autor: Gama
Spędzam dzień przy tym gnieździe. Tuż po godz. 12 boćki (dwa większe) były nakarmione (poprzedni post)....
Rodzic robił porządki w dołku, stał nad maluchami i czekał. O 15:15 przyleciał drugi z gałązką. I - jak się okazało z posiłkiem.
Zrzucił coś w rodzaju dużej wątroby, może składało się to z części - dwa duże jadły - jeden połknął wielką część!! Resztę zjadł rodzic. Maluszek nie ma już sił - on dziś nic nie jadł! - oparty był o większego...
16:40 - zrzut taki, jak poprzednio. Małe nie ruszyły - bociek połknął.
Re: GROSSEFEHN
: niedziela 15 maja 2022, 12:18
autor: Gama
Dziś przyniósł inne jedzenie, prawdopodobnie z wody, bo przyleciał mocno zmoczony....Młode jadły.
Jak można było przewidzieć, ciałko trzeciego małego leży w dołku...
Re: GROSSEFEHN
: środa 18 maja 2022, 23:46
autor: Gama
Dziś rodzic zrzucił dużą porcję żarełka, kawałki były w sam raz - ale jadł równo z nimi
Re: GROSSEFEHN
: czwartek 19 maja 2022, 18:33
autor: Gama
Przyleciał drugi rodzic. Przyniósł dwie porcje jedzenia. Małe dużo zjadły, rodzic pozjadał chyba jakieś części byle jakie!
Re: GROSSEFEHN
: piątek 20 maja 2022, 21:05
autor: Gama
Pada deszcz już od popołudnia. Małe muszą siedzieć pod piórami...
Re: GROSSEFEHN
: niedziela 22 maja 2022, 16:49
autor: Gama
OBRAZ SIĘ ZATRZYMAŁ 20.05.
Re: GROSSEFEHN
: poniedziałek 23 maja 2022, 11:09
autor: Gama
Dziś rano wznowił się przekaz.
Była wymiana rodziców i miało być karmienie. Długo trwało, nim bociek zrzucił coś wielkiego....jakiś ssak, może szczur! Młode sobie z tym nie poradziły, choć jeden próbował, ale wypluł. A zatem karmienia nie było, bociek połknął powtórnie!
Re: GROSSEFEHN
: sobota 28 maja 2022, 13:15
autor: Gama
Tutaj pokarm jest dziwny! Nie umiem określić, co było w tej chwili, ale młode dziobały bez entuzjazmu... Rodzic połknął...
Patrząc zaś na przemianę materii, to "sik" jest konkretny!
Re: GROSSEFEHN
: piątek 03 cze 2022, 19:29
autor: Gama
Od 30.05. nie było przekazu na żywo.
Dziś można cofnąć od godz 16:30. Boćki były pod opieką jednego rodzica. Po godz.18 rodzic poleciał. Przyleciał inny bociek, podejrzewam, że obcy - zupełnie nie interesowały go młode. Ten z lewej położył się, drugi próbował go nieudolnie atakować.... Przyleciał rodzic - być może dziobnął go (tego nie widać) i tamten uciekł. Młode natychmiast się ożywiły. Był posiłek. Znów coś mazistego, białego. Niczego mi to nie przypomina, ale zjadły! Po krótkim czasie był jeszcze jeden zrzut.
Re: GROSSEFEHN
: niedziela 05 cze 2022, 15:11
autor: Gama
PODGLĄDU ZNÓW BRAK OD WCZORAJ!