GNIEW
Re: GNIEW
Czyli chyba znów się pisklęta nie wyklują?? Czy ktoś badał te jajka poprzednie?? Czy to normalne jest, że bociany wygrzewają jajka ponad miesiąc i nic z tego nie ma??
Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia...
- Ania-czechy
- Posty: 7349
- Rejestracja: czwartek 22 kwie 2021, 18:26
Re: GNIEW
Po dłuższym czasie spotkałam je razem.
Re: GNIEW
Niestety, znów nie będzie tutaj piskląt...
To już trzeci raz w tym gnieździe. Jajka wciąż całe.
Pierwsze jajko Wisełka zniosła 6 kwietnia. Dzisiaj mija 39 dzień wysiadywania.
Szkoda, znów będą na nich tylko siedzieć i je przewracać.
To już trzeci raz w tym gnieździe. Jajka wciąż całe.
Pierwsze jajko Wisełka zniosła 6 kwietnia. Dzisiaj mija 39 dzień wysiadywania.
Szkoda, znów będą na nich tylko siedzieć i je przewracać.
-
- Posty: 3
- Rejestracja: piątek 27 maja 2022, 12:28
Re: GNIEW
Ciekawe dlaczego nie można podrzucić naszym bociankom innych zdrowych jajek. Bociany zaakceptują obce jajka, wiem bo w klekusiowie była taka sytuacja że samica zniosła jajka i je wysiadywała z partnerem i do gniazda przyleciała inna samica pogoniła samiczkę a sama przejęła gniazdo. Partner nic nie miał przeciwko takiej zamianie. Nowa samica bez problemu zaopiekowała się obcymi jajkami i je wysiadywała.
Nasze Gniewskie bocianki będą wysiadywac te jajka aż do końca sierpnia aż w końcu odlecą, szkoda ich zachodu, poświęcenia. Czy ktoś z Towarzystwa opieki nad bocianami nie mógłby zorganizować im podmianę jajek. Przecież na pewno są gdzieś jajka które są pod opieką po stracie rodziców. Może się mylę myśląc tak ale myślę że to byłoby lepsze dla naszych boćków.
Nasze Gniewskie bocianki będą wysiadywac te jajka aż do końca sierpnia aż w końcu odlecą, szkoda ich zachodu, poświęcenia. Czy ktoś z Towarzystwa opieki nad bocianami nie mógłby zorganizować im podmianę jajek. Przecież na pewno są gdzieś jajka które są pod opieką po stracie rodziców. Może się mylę myśląc tak ale myślę że to byłoby lepsze dla naszych boćków.