ptasieforum.pl

Akurat posiłek przyleciał. Były makarony i jakiś jeden wielkogabarytowy! Tego zjadł rodzic.

Wymiana boćków i karmienie. Był jeden solidny zrzut - trochę mniejszych kawałków i większych - te jadła mama....

Bardzo obfite śniadanie - maluszek już urósł!

Dobrej nocy bocianki.

Dwójka maluszków i 2 jajka.

Uda się maluszkowi - je za każdym razem!

Info spod gniazda:

" Informacje 12.6.2023
Wczoraj 11.6. wieczorem stan małego młodego nagle się pogorszył, podejrzewano zatrucie. Sprawa została wyjaśniona ze stacją ratowniczą, chore pisklę zostało usunięte z gniazda i przewiezione do stacji ratowniczej. Jeszcze dziś rano żyje pod opieką weterynarza. Miejmy nadzieję, że przeżyje i gdy będzie w dobrej kondycji, będziemy mogli wrócić do gniazda.
Obie samice opiekują się większym młodym w gnieździe."

To czekamy na maluszka - może wróci, jak wyzdrowieje i urośnie...