Aniu, bardzo Ci dziękuję za wszystkie fotki. U Ciebie już świat czuje wiosnę, a ja zawsze jeszcze zimę przynoszę
Róże są przepiękne! Zastygły w jesiennym etapie i trwają....No i pierwiosnek zwiastujący wiosnę.
Karmione przez ciebie ptaszki dały Ci się sfotografować.
A dalej.....taka sobie przeróbka z M. Konopnickiej
" Jeszcze stawek lodem ścięty, jeszcze chłodny ranek,
a już w cichym miejscu zakwita ...pierwiosnek..."
Podobają mi się wzorki na lodzie.
Uśmiałam się z tych dziwnych pni drzew
I twarze widzę, i gębę u dentysty, i pacjentkę przed mammografią....i różne inne dzieła!
Grzybobranie w styczniu to dopiero gratka!
Odwróciłam sobie trzecią lodową rzeźbę i przypomina mi.....jelonka z odpadającym porożem
A na końcu arcymiłe spotkanie z sarenkami -
I jeszcze takie bliskie, gratuluję Ci serdecznie
A to moje wczorajsze niebo po południu.
Taka czerwień przepowiada wiatr.... Jest, ale taki sobie bez przesady
, oby nie było gorzej. Ale - świat zrobił się nocą biały!
A ja zapomniałam, że idzie nasza żywicielka