BRZOTIN
Re: BRZOTIN
Zgodna para, razem świetnie współpracują.
Tylko jeden z nich ma nadal coś na pięcie albo sznurek albo taśmę, a w tym coraz więcej "gadżetów" uwikłanych.
Trzeba się temu by przyjrzeć za dnia.
Tylko jeden z nich ma nadal coś na pięcie albo sznurek albo taśmę, a w tym coraz więcej "gadżetów" uwikłanych.
Trzeba się temu by przyjrzeć za dnia.
Re: BRZOTIN
Nie kojarzę, abym drugiego bociana widziała w ciągu dnia.
Może był, zupełnie nie mogę sobie przypomnieć.
Na razie jest tylko jeden. Po północy jest drugi po prostu trochę się spóźnił.
Może był, zupełnie nie mogę sobie przypomnieć.
Na razie jest tylko jeden. Po północy jest drugi po prostu trochę się spóźnił.
Re: BRZOTIN
Gdyby choć jeden miał obrączkę, to byłoby łatwiej rozpoznać, czy się zmieniają.
Długo jeden siedział, a teraz są dwa.
Długo jeden siedział, a teraz są dwa.
Re: BRZOTIN
Jeden ma wciąż coś owinięte wokół lewej stopy.
To jest coraz większe, chyba na to mu się nawijają jakieś inne rzeczy.
To jest coraz większe, chyba na to mu się nawijają jakieś inne rzeczy.
Re: BRZOTIN
Jest wszystko w porządku, zamieniają się.
Jeden ma nadal jakąś taśmę na lewej stopie.
Jeden ma nadal jakąś taśmę na lewej stopie.
Re: BRZOTIN
Do południa była ładna pogoda, spędzały jakiś czas razem.
Pod wieczór są mokre, jeden stoi na kominie.
Wieczorem.
Pod wieczór są mokre, jeden stoi na kominie.
Wieczorem.
Re: BRZOTIN
Piękna i słoneczna pogoda.
Bocianowi nie przeszkadza tasiemka na nodze. Nie wygląda to źle.
Bocianowi nie przeszkadza tasiemka na nodze. Nie wygląda to źle.
Re: BRZOTIN
Wietrzenie jajek i przerzedzenie ściółki.
Partner na kominie czeka na swoją kolej.
Partner na kominie czeka na swoją kolej.
Re: BRZOTIN
Raczej wszystko przebiega bez zakłóceń.
No może oprócz kilku kropel deszczu.
No może oprócz kilku kropel deszczu.