DEMÄNOVÁ

[Gama]

OKOŁO 17 BYŁ JEDEN W GNIEŹDZIE. MIAŁ ZABŁOCONE STOPY. PODLATYWAŁA DO GNIAZDA OBCA PARA I NA ZMIANĘ ATAKOWAŁY BOĆKA....
ON ODPIERAŁ WSZYSTKIE ATAKI, ALE TEŻ UCIEKAŁ CHWILAMI Z GNIAZDA. PRZED ZMROKIEM W GNIEŹDZIE OBCY BOCIEK BYŁ...POTEM JUŻ ZABRAKŁO WIDOCZNOŚCI, ALE TEN, KTÓRY TERAZ JEST NIE MA BŁOTA NA STOPACH...

Moja koleżanka Zsuzsa Wagner nagrała filmik...

https://www.youtube.com/watch?v=HgVUEyNPwVg

[Gama]

Wczoraj widziałam parę, dziś od rana jest jeden bociek.

[Ania-czechy]

Gamo dzięki za dokumentację niecodziennego wydarzenia i filmik pani Wagner.

A teraz zastałam samotnego bociana.

16:41

Jest nadzieja!

[Ania-czechy]

Razem w sobotnie popołudnie.

[Gama]

[Ania-czechy]

Kontrola dołka.

I powrót partnera.

[Ania-czechy]

Czas udać się na obiad.

[Gama]

Grzeją niemal bez przerwy dorobek.... jedno lub dwa jajka.

[Ania-czechy]

Wietrzenie i powrót do wygrzewania.

[Gama]

Dobrze, że już ich nikt nie niepokoi.
Spokojnie wysiadują