VAVRIŠOVO

[Ania-czechy]

W razie chłodu, siano jest pod ręką.

[Kalinka]

Konfident je niepokoił dzisiaj

Wieczorową porą:

[Kalinka]

Późny powrót partnera, zamieniły się. Wysiadujący dawał oznaki, że chce lecieć.
Tak też zrobił. Nie było go 4 minuty.

Nocą:

[Kalinka]

Partner jajka poobracał, a ten zrzucił niepotrzebny balast i poszedł...

[Kalinka]

W ciągu dnia były zbliżenia kamerką - zwłaszcza na jednego bociana, który wysiadywał.
Tzw. "portretówki"
Myślałam, że jest zakrwawiony pod dziobem i nadal nie wiem co to jest. Może to tylko prześwity między piórami i skórę mu widać.

Popadało im troszeczkę dzisiaj.

[Kalinka]

Na zmianę wysiadują.

[Ania-czechy]

Na zbliżeniu, widoczne są 3 jajka.

Bocianowi musiało się coś przykrego się wydarzyć. Przy dziobie widać ślady krwi!

[Kalinka]

Aniu, też myślałam, że to krew. Już ostatnio o tym pisałam, ale to jest takie przejaskrawienie, wynikające ze zbliżenia kamerki.
To zależy od operatora kamery, można solidnie podkoloryzować obraz i wygląda nienaturalnie, choć nam barwy się podobają, ponieważ są bardzo wyraźne i ostre. Jestem już teraz ostrożna, bo kiedy pierwszy raz zobaczyłam to zbliżenie, wpadłam niemal w panikę, myśląc, że bocian jest zakrwawiony, a tu wszystko jest dobrze.


Jeszcze pod wieczór jeden drugiego zamienił.

[Ania-czechy]

Kalinko dzięki! Odetchnęłam!


Dzisiaj już chmury zasłaniają słońce.

[Kalinka]

Trafiłam na zamianę