OSEK

[Kalinka]

Po 17tej przyleciał samiec i nakarmił młode, na to wyszła samica, udawała, że coś zrzuca i znów się schowała.

[Michasia]

Żal tego małego bocianka ,bracia go chronią ,on już nie ma siły jeść i wstać.

[Kalinka]

Pastwi się nad nim samica...

197.mp4

(8,58 MiB) Pobrany 146 razy

198.mp4

(10,23 MiB) Pobrany 144 razy

Przyleciała, nakarmiła je, najmniejszy nic nie zjadł, później zasłoniła widok,
i go dziobała, długo się nie ruszał.

200.mp4

(8,91 MiB) Pobrany 149 razy

201.mp4

(10,3 MiB) Pobrany 148 razy

[DOROTA]

Jest już pewnie bardzo obolały bo kiedy tata karmił i zrzucił mu centralnie przed nim , nie zjadł nic Brak empatii ludzi wokół zaistniałej sytuacji , to wyrok dla tego maluszka .I po co go obrączkowali? Aby odklepać usługę >

[Kalinka]

Niestety, ale samica zmęczyła najmłodszego. Widok drastyczny...

[Michasia]

Łzy do oczu się cisną ,jeszcze przed wieczorem bracia go chronili i domagał się wody

[Kalinka]

Nakręciłam filmik, ale nie mam ochoty go nawet wrzucać, nie ma takiej potrzeby,
okropny to był widok. Pisklak był za duży, aby go wyciągnąć, tak więc go zadziobała.
Biedak dogorywa nadal...


On się co jakiś czas rusza, nie wiem, czy dotrwa do rana, ale jeżeli tak, to nie chcę widzieć co samica z nim zrobi.

[Gama]

Ohydna samica - co zamierzyła, to zrobiła.....
Maluszek jeszcze podniósł główkę, zobaczył kata!

[Kalinka]

Żyje ten maluszek, to jest cud.

[Gama]

Oby tylko samiec tu przylatywał! Naprawdę cud!!