ANNEN
Re: ANNEN
Od rana do 13:40 były na czczo! Rodzic przyleciał, zrzucił dość dużo pokarmu i już odfrunął, a one jeszcze jadły. Po obiedzie większy chciał ćwiczyć podskoki, ale kuper nie chciał się podnieść.
I teraz miał być podskok.... A nr 2 - o godz. 20:11 jeszcze żaden nie przyleciał, choć z wodą!
I teraz miał być podskok.... A nr 2 - o godz. 20:11 jeszcze żaden nie przyleciał, choć z wodą!