ptasieforum.pl

Jajka są pielęgnowane non stop. Jeszcze nie są w połowie.....lęg ok. 20 maja.

Obrócone, przewietrzone!

Tyle jaj!!
Ok. 20 zacznie się ruch!.....

Słyszałam w radiu wywiad z przedstawicielem Nadleśnictwa w Łodzi, że te boćki mają 2 lub 3 gniazda mniejsze, na których w ciągu dnia czy nocy siedzą, a to jedno jest największe i lęgowe!

Od jutra trzeba pilnować, czy coś się nie dzieje!

O poranku cisza..... tata ściółkę z mchem donosi, będzie cieplutko!

19 maja wykluły się dwa pisklaki.
Niestety zdarzył się w tym samym dniu wypadek, Flo niechcący przydeptał najmniejsze pisklę, które tego nie przeżyło.
Wczoraj wykluło się trzecie pisklę.

Jedna z dzisiejszych zamian i karmienie dwóch piskląt.

Są już trzy pisklęta i jedno jajo.
Błyskawicznie się zamieniają (trwała 18 sekund od przylotu jednego i wylotu drugiego bociana).
"Maluchy" dostały rybki do jedzenia, ale rodzic je "ciut" za daleko zrzucił.
Na szczęście coś podjadły, zwłaszcza najmniejszy.