RASZKÓW
Re: RASZKÓW
Jak je widzę same, to mi ciarki przechodzą.....Tyle nieszczęść w tym roku przez obce!
Ale na szczęście długo nie były same!
Ale na szczęście długo nie były same!
- Ania-czechy
- Posty: 7337
- Rejestracja: czwartek 22 kwie 2021, 18:26
Re: RASZKÓW
Możemy sobie odpocząć.Rodzic czuwa.
Re: RASZKÓW
Doczekały się picia - było dużo wody do dziobków!
Re: RASZKÓW
Oj ,jakiś niebezpiecznie duży posiłek ,dwa bocianki to przeciągają ,każdy w swoją stronę.
- Ania-czechy
- Posty: 7337
- Rejestracja: czwartek 22 kwie 2021, 18:26
Re: RASZKÓW
Kolejny upalny dzień a cienia coraz mniej.
Re: RASZKÓW
Upalne popołudnie. Woda - dużo wody do dziobków, no i prysznic!
- Oni robią tak skrzydłami i lecą....nam to nie wychodzi.....
- Oni robią tak skrzydłami i lecą....nam to nie wychodzi.....
Re: RASZKÓW
Drugie śniadanie - bez picia....
Re: RASZKÓW
Jest upał, jest picie - przed godziną było i teraz też wraz z posiłkiem.
- Ania-czechy
- Posty: 7337
- Rejestracja: czwartek 22 kwie 2021, 18:26
Re: RASZKÓW
Widoczna zmiana pogody.
Re: RASZKÓW
Dziś nie ma upału!!
Przed południem liczyły na małe co nieco, ale Zośka się z nimi położyła i leniuchowała.
Po wypróżnieniach widzę, że są dobrze dokarmiane!
Przyleciał Raszko, podał wodę i jeden zrzut. Jak już stanął na jednej nodze, to koniec żartów z chwytaniem dzioba!
Przed południem liczyły na małe co nieco, ale Zośka się z nimi położyła i leniuchowała.
Po wypróżnieniach widzę, że są dobrze dokarmiane!
Przyleciał Raszko, podał wodę i jeden zrzut. Jak już stanął na jednej nodze, to koniec żartów z chwytaniem dzioba!