RAKOWO - CZACHY
Re: RAKOWO - CZACHY
Znów gdzieś balują, wieczorem gniazdo puste.
Widziałam je za dnia, może to jakieś młokosy?
Widziałam je za dnia, może to jakieś młokosy?
Re: RAKOWO - CZACHY
Zastanawiam się, dlaczego nie śpią w gnieździe - żadnej nocy ich tu nie było. Rano już przylatują, ale potem więcej ich nie ma, jak są! ....
Re: RAKOWO - CZACHY
I gdzie te łajzy po nocy buszują, znowu ich nie ma.
Re: RAKOWO - CZACHY
Zaczynam powątpiewać, czy to jest nasza stara para....Nasze zawsze spały w gnieździe, a tym od przylotu jeszcze to się nie zdarzyło!
Re: RAKOWO - CZACHY
Nocą znów gniazdo puste...
Re: RAKOWO - CZACHY
TUTAJ JEST WASZE MIEJSCE!
Re: RAKOWO - CZACHY
Coś mi się wydaje, że kopulacja nie wyszła, jak trzeba. MOŻE SAMICA JEST "NASZA", A ON JEST MŁODY - TAK WYGLĄDA....
Re: RAKOWO - CZACHY
DZIWNA SYTUACJA BYŁA...STAŁY SOBIE, STAŁY I W PEWNYM MOMENCIE SAMICA (z lewej) WYPĘDZIŁA SAMCA Z GNIAZDA....
Szkoda, że tu nie ma cofania....
Wrócił! On chce kopulować, ona się odsuwa. W końcu poleciała...
Szkoda, że tu nie ma cofania....
Wrócił! On chce kopulować, ona się odsuwa. W końcu poleciała...
Re: RAKOWO - CZACHY
Przyniósł jej cały dziób patyków, chce się jej przypodobać.
Też widziałam, Gamo, ten moment. Unika go.
Myślę jednak, że ta para już dzisiaj zostanie na nocleg.
Po jej powrocie, już wszystko gra
Też widziałam, Gamo, ten moment. Unika go.
Myślę jednak, że ta para już dzisiaj zostanie na nocleg.
Po jej powrocie, już wszystko gra