Zmienili się rodzice, stoi bociek już godzinę....już nie mam cierpliwości czekać na posiłek, wtedy je można policzyć, ale jest szóstka nadal!
HAINFELD
Re: HAINFELD
Doczekałam się zrzutu. Było coś wielkiego i trochę drobnego. Jadły, ale w to duże pukały.... Okazało się, że to była duża ryba, rodzic miał problem z połknięciem! Podczas posiłku wydawało mi się, że jednak jest piątka.
Re: HAINFELD
Piątka ma się dobrze!
Re: HAINFELD
Jest cała piątka! Mały jest bystrzak, zawsze do posiłku znajdzie drogę. Teraz zaspał jeden z dużych, ale jeszcze się załapał na śniadanie, było kilka zrzutów!
Re: HAINFELD
Dziś dla piątki było najpierw drobne mięsko, potem długi i gruby wąż. Wszystkie go ciągnęły, w końcu jeden połknął...Na ostatnim zdjęciu widać tę grubą szyję!
Re: HAINFELD
Młody strawił tego węża.....
Teraz trwa popołudniowa sjesta.
Teraz trwa popołudniowa sjesta.
Re: HAINFELD
PODZIWIAM TĘ PARĘ BOĆKÓW. KARMIĄ CAŁĄ PIĄTKĘ SKUTECZNIE - TRZYMAM KCIUKI!
OGLĄDAM JE JUŻ SZÓSTY ROK I TYLKO RAZ SIĘ ZDARZYŁO, ŻE MALEŃSTWO WYKLUTE 7 DNI OD POPRZEDNIEGO NIE PRZEŻYŁO...
NO I W UBIEGŁYM ROKU ZABRAKŁO PRZEKAZU OD 19 MAJA - BYŁO ICH WTEDY TEŻ PIĘĆ!
OGLĄDAM JE JUŻ SZÓSTY ROK I TYLKO RAZ SIĘ ZDARZYŁO, ŻE MALEŃSTWO WYKLUTE 7 DNI OD POPRZEDNIEGO NIE PRZEŻYŁO...
NO I W UBIEGŁYM ROKU ZABRAKŁO PRZEKAZU OD 19 MAJA - BYŁO ICH WTEDY TEŻ PIĘĆ!